Michał Żeromiński (13-5-2, 1 KO) wielokrotnie udowadniał, że można liczyć na niego w kwestii ciężkich, widowiskowych i krwawych bojów. Tak też było i wczoraj, gdy po wyrównanej walce z Oktavianem Grattim sędziowie orzekli remis. Walka rozpoczęła się udanie dla Michała, który dobrze przepuszczał ciosy Mołdawianina i boksował dużo lewym prostym. Od połowy walki inicjatywę przejął Gratti, który sprawił na prawdę wiele problemów Polakowi. Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 77:75 i dwukrotnie 76:76, co dało w końcowym rozrachunku remis.
SPONSOR PORTALU