Szybko poszło, dobra prawa ręka. Myślałem, że to potrwa z sześć rund – tak opisuje sobotni, brutalny nokaut Wildera na Dominiku Breazeale’u polski pięściarz Adam Kownacki przymierzany do starcia z Amerykaninem o pas mistrza świata w wadze ciężkiej.
– Mam nadzieję, że to prawda, ja jestem na niego gotowy! Nie mogę się doczekać, aż dostanę swoją szansę! Mam nadzieję, że w przyszłym roku lub jesienią, nie wiem – powiedział niepokonany Polak.
Będę szedł cały czas do przodu, wiecie, jaki mam styl boksowania. Taki już mam styl. Ze Szpilką czy teraz z Breazealem Wilder pokazał szalone nokauty, ale ja będę trzymał ręce wysoko! – odpowiada Kownacki pytany o receptę na niepokonanego Deontaya Wildera
Fot: Newspix
SPONSOR PORTALU